 Wysłany: Pią 20:51, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
W sumie nie czytuje duzo. Nie czytuje ksiazek polecanych. Wole sam poeksperymentowac i tak odkrylem dwie milosci 
Edgar Allan Poe "Studnia i wahadło" ; "Kruk" i wiele innych Oraz poezje Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. "Nam jedna szarża - do nieba wzywż, I jeden order - nad grobem krzyż.." |
|
| Wysłany: Pią 15:47, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Ja czytam przede wszystkim horrory. Kiedyś byłam maniaczką książek fantasy, ale nie jestem jakąś ich wielką znawczynią. Lubię również - tak jak Kasia - książki dające do myślenia.
Ulubieni autorzy: Graham Masterton, Geffrey Huntington i Eric-Emmanuel Schmitt Ulubione książki: "Zwierciadło piekieł" (G. Masterton), "Moja siostra szatan" (Dana Reed), "Furia" (John Coyne), "Ostatni smok" (Iwona Surmik), seria "Kruczy dwór" (Geoffrey Huntington), "Oskar i pani Róża" (E.E. Schmitt). |
|
| Wysłany: Czw 19:26, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Co do Lema to ma jedna ksiazke fajna która mi przypadła do gustu (mam ją nawet  ) - "Obłok Magellana" |
|
| Wysłany: Czw 19:24, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
"Potop" Sienkiewicza jest po prostu zayebisty, polecam  A tak wogole to horror i fantasy - O.S. Card, S.King, Pratchett, Sapkowski (kiedy sie ukaże wreszcie "Lux Perpetua" ? ) no, to by bylo tyle nie czytuje duzo ogólnie :p |
|
| Wysłany: Czw 18:46, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| eh... jeśli chodzi o mnie to bardzo lubie książki, które dają do myslenia...
Pozwalają się zatrzymać i pomysleć nad sprawą... Takie, które pisze na przykłąd Bruno Ferrero, Eric Emmanuel Shmidt, x Jan Twardowski, x Maliński, Pauli Cohelo... Świetne są takie ksiązki jak "Weronika postanawia umrzeć"-Paulo Cohelo, "Radykalni"(nie pamietam autora), "Ja, ksiądz wędrujący..." ks.Twardowski Kuba, fajny pomysł na temat, rozpisałam sie nawet z leksza;) 3maj sie i pozdowienia;) |
|
| Wysłany: Czw 17:51, 07 Wrz 2006 Temat postu: Literatura w ogólnie pojętym tego słowa znaczeniu :D |
|
| A ja bym chciał wiedzieć co czytacie
Bo na ten przykład ja głównie fantastykę, czyli fantasy i s-f, ale czasem dobrą sensację albo komedię, rzadziej jakiś horror. Moi ulubieni autorzy to Terry Pratchett, Andrzej Sapkowski, Kir Bułyczow, Bob Leman, Orson Scott Card, Brian W. Aldis, Ray Aldridge, Stephen King (ale jego stare książki, które pisał jeszcze pod pseudonimem Richard Bachman, np. "The Running Man" albo "The March"), George Orwell oraz Ray Bradbury. Nie pogardzę również Stasiem Lemem, chociaż nie znam go za dobrze - "Bajki robotów" i "Cyberiada" to za mało żeby mówić że się zna jego twórczość
Ulubione książki me: Kolejno wszystkie części Świata Dysku Pratchetta, "Gra Endera" Carda, "The Running Man" Kinga, wszytkie części Wiedźmina i antologie Sapkowskiego oraz "Folwark Zwierzęcy" Orwella. Się rozpisałem |
|